A 2 godziny później wystrzeliła 6 pocisków dalekiego zasięgu ATACM na rosyjską bazę wojskową w Briańsku.

Odkąd USA zezwoliły Ukrainie na użycie tych pocisków, Rosja zmieniła swoją doktrynę dotyczącą broni jądrowej.

Innymi słowy, Rosja obniżyła próg wystrzelenia pocisku nuklearnego.

Putin zaaprobował tę doktrynę i teraz jest ona obowiązująca.


@1OreoSpeedwagon
Żeby było jasne, Ukraina nie jest w stanie sama wystrzelić tego pocisku. Ten wyprodukowany w USA pocisk musi wykorzystywać amerykańskie satelity do namierzania celów, a amerykańscy technicy przygotowują go do wystrzelenia. Jak słusznie zauważył Putin, jest to bezpośrednia akcja USA wymierzona w Rosję. Niech Putin będzie miał chłodniejszą głowę niż ten, kto podejmuje te decyzje w USA.

 Czy jest mozliwe, że Zełenski potrzebował zaledwie dwóch dni, aby otworzyć ogień z  amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu?
To wszystko było częścią planu, który został wstępnie zatwierdzony, a teraz jest realizowany.

Były prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew:

"Nowa doktryna nuklearna Rosji oznacza, że rakiety NATO wystrzelone przeciwko naszemu krajowi mogą zostać uznane za atak bloku na Rosję.
Rosja może odpowiedzieć bronią masowego rażenia na Kijów i kluczowe obiekty NATO, niezależnie od tego, gdzie się znajdują.
To oznacza III wojnę światową".

Czy Warszawa jest "kluczowym obiektem NATO"?