Niektórzy grzmią; "Co się stało z tym narodem?"

• Miarka
• niedziela, 10 lipca 2022, 13:12:20

Doprawdy?#miarka#Zbigniew Jacniacki

"Nie poruszam zagadnienia moralnego, duchowego lub cywilizacyjnego "polskości".
To jest broszka innych blogerów"

Nie. - Tak nie można bo to są rzeczy ze sobą spojone. - oczywiście poza cywilizacją.
- Ta jest tylko wywodzona z polskiej kultury i ponadto prowadzona przez władze ku bytowi samozatraceńczemu - samodzielnemu, niezależnemu od narodu i jego kultury.

"Interesuję się Narodem jako gospodarzem- właścicielem państwa lub"
Słusznie - to jego podstawowa funkcja.

Tu od razu tylko dodam że Narodu w sensie ciągłego międzypokoleniowo, a więc i rozumianego i włącznie z naszymi Przodkami i z następnymi pokoleniami.

:Dlatego zareagowałem na biadolenie, że naród jest bierny, gdy jest dymany przez rządzących.
Polacy nie zdążyli stać się narodem"

I tu się zupełnie nie zgodzę. - Ci co rządzą to są niemal w prostej linii okupanci przywiezieni w 21944 roku na ruskich tankach.

A Naród Polski wtedy był, i to wyjątkowo mocny. - I powstał przeciw okupacji. Moralne i militarne elity Narodu zwane ŻOŁNIERZAMI NIEZŁOMNYMI" (LUB "WYKLĘTYMI") PROWADZIŁY NIERÓWNĄ, ALE NIEPRZEJEDNANĄ WALKĄ LAT BLISKO 20.
Co do tego że i dzisiaj trwają jakieś "petycje do dobrego cara" w formie marszów protestacyjnych to i ja z przyganą pisuję, ale to nie Naród tu winię, a głupców i agenturę.

J"eżeli nie będzie jakieś wywrotki geopolitycznej, to Polacy przejdą z fazy katolickich niewolników pańszczyźnianych bezpośrednio w fazę globalistycznych niewolników "pańszczyźnianych"".

Nie ma żadnej fazy "katolickich niewolników pańszczyźnianych", a w globaliźmie nie było by podatków, a więc i "pańszczyzny" - tylko od razu byłoby totalne niewolnictwo właścicieli nad ludźmi traktowanymi jako rzeczy.
Sama pańszczyzna (10 + 10 = 20% podatku) była dużo lepsza jak kapitalizm (długo był w ogóle bez podatków od pracowników najemnych), a zwłaszcza faszyzm korporacyjny zwany też liberalną demokracją - ponad 80% podatków

"Oczywiście nie oznacza to, że nie będzie jakiegoś genetycznie polskiego globalisty".
A co to ma za znaczenie - globalizm to aberracja psychiatryczna. - Globaliści uważają się za bogów, podobnie jak spora grupa psychopatów wśród cesarzy bandyckiego Rzymu.

"Mamy historyczny precedens.
Przez wieki wykształciła się z genetycznie słowiańskich przodków katolicka warstwa właścicieli ludności rdzennej".

Co Pan tutaj przekręca kota ogonem.
To pogańscy, słowiańscy kacykowie plemienni przekształcili się we właścicieli podleglej im ludnosci i zrobili towar eksportowy z kwiatu słowiańskiej młodzieży sprzedawanej jako niewolnicy głównie z udziałem Chazarów jako tych handlarzy.

"Teza, że niewoli są winni Chazarowie, nie jest przeze mnie traktowana priorytetowo"

To ciekawe co jest bo Kościół na pewno nie jest.
-Zdrada hierarchii kościelnej zaczęła się dopiero po SV II, kiedy już zaawansowane kariery zaczęła robić agentura wyszkolona po wojnie w katolickich seminariach - obsadzana tam przez tajne służby PRL.

- I niby dlaczego Pan tu lekceważy Chazarów, skoro to głównie oni na tych ruskich tankach przyjechali, i to oni po transformacji Kiszczaka opanowali w Polsce sferę polityki przez zmowę Okrągłego Stołu - która trwa.

• link
• nadużycie

• Miarka
• niedziela, 10 lipca 2022, 13:14:42

Doprawdy?#miarka#Prawa i prawda są niezmienne.

Nie popisuj się swoją ignorancją i głupotą.

• link
• nadużycie

• Miarka
• niedziela, 10 lipca 2022, 18:49:31

Doprawdy?#miarka#Pedant

Teza o wywołaniu wojny przez Piłsudskiego jest mocno naciągana.
Zaczęło się od niosącej zbrodnie Rewolucji Październikowej na ziemiach etnicznie Polskich
Po drugie w tym temacie mowa o Piłsudskim sensu nie ma, bo był on protestantem, a więc jako protestantowi trzeba mu przypisywać tendencje imperialne, a nie polskie, nie katolickie, nie bazujące na polskim systemie wartości ideowych, nie polskie, narodowe - priorytetowo.
Kiedy Naród polski szykował się do obrony warszawskiej, on zdezerterował i wyjechał do kochanki, a wrócił po bitwie.
Polak by tak nie postąpił.

• link
• nadużycie

• Oświat
• niedziela, 10 lipca 2022, 16:25:25

My Polacy. My naród polski#Oświat#Zbigniew Jacniacki

Ja mówię o narodzie nie o Warmiakach, Ślązakach, Góralach, Kujawiakach, Krakowiakach, Poznaniakach, Małopolanach czy Wielkopolanach.
Wszyscy oni byli Polakami, jednym narodem.
Dopiero Wielkie Księstwo Litewskie ( Rusini i Litwini) mogli tworzyć z nami królestwo obojga narodów.
O Niemcach, czy Francuzach można by pytać, czy są jeszcze narodami, czy już mieszanką muzułmańsko germańską, czy frankowską.

• link
• nadużycie

• werka1321
• niedziela, 10 lipca 2022, 18:28:57

My Polacy. My naród polski#Oświat#Zbigniew Jacniacki

Haplogrupa R1a1 (Y-DNA) – w genetyce haplogrupa występująca w męskim chromosomie Y. W Europie występuje najczęściej wśród niektórych ludów słowiańskich: Serbów Łużyckich (63%), Polaków (55%)

• link
• nadużycie

• werka1321
• niedziela, 10 lipca 2022, 18:15:25

My Polacy. My naród polski#Oświat#Prawa i prawda są niezmienne.

"Prawdziwa Wolność kończy się TAM GDZIE ZACZYNA SIĘ KRZYWDA DRUGIEGO człowieka !!!"

Tam gdzie kończy się koegzystencja/równowaga w braniu i dawaniu.

Pozdrawiam.

• link
• nadużycie

• Miarka
• niedziela, 10 lipca 2022, 20:30:47

Pytanie i prośba#kowalew#Zbigniew Jacniacki

"W komentarzu napisałem, że pod pojęciem naród uważam wspólnotę polityczną będącą właścicielami państwa lub dóbr, rzeczy "pospolitych"';

No, tutaj to Pan w swoim mieszaniu odlatuje w abstrakcje.
Naród to wspólnota ideowa, kulturowa, wspólnota wartości, wspólnota społeczna, ale nie polityczna.
Politykę dla swojego państwa naród generuje , realizuje i kontroluje dużo później.

"Uważam, że Polacy nie są prawnymi właścicielami RP w takim sensie, w jakim była nimi szlachta rzymskokatolicka",
A tutaj to już jest satanizm - ideologia prawnictwa - tu wynosi prawo nad własność.
To własność jest ludzką wartością - to ona ma decydować o tym, co będzie prawem, ale nigdy odwrotnie.

Pan musi już mentalnie pogrzebać bandycki Rzym, który robił takie satanistyczne hocki-klocki.

"Mieszkańcy nie są właścicielami państw, w których żyją"

Właścicielem swoich dóbr wspólnych, w tym Państwa Polskiego jest naród Polski - Te dobra wspólne są zarazem jego jako Suwerena własnością niepodzielną i niezbywalną..

Naród nie dzieli się swoją niepodzielną i niezbywalną własnością z nikim - ani z ogółem społeczności mieszkańców Państwa, ani z jego władzami państwowymi, ani z biznesmenami. - Ma je przekazywać następnym pokoleniom narodu w stanie nie gorszym jak sam przejmował od pokolenia ustępującego.

• link
• nadużycie

• kowalew
• niedziela, 10 lipca 2022, 21:42:17

Pytanie i prośba#kowalew#Zbigniew Jacniacki

Dziękuję. Obawiałem się że na tle innych wypadamy kiepsko, czyli nie jest tak źle. Wszystko zależy od definicji. Ja znam taką - wspólna ziemia, język i obyczaje. Problem w tym że różnie można definiować każdy z tych trzech elementów.
Przy okazji muszę przyznać że w okresie swojej młodości przypadającej na PRL czułem się tym drobniusieńkim współwłaścicielem tzw. własności państwowej. Wielu oceniało i ocenia t jako naiwność, ale ja to naprawdę czułem i przeżyłem. Teraz już nie, pomimo tego że dalej istnieje jeszcze coś takiego jak Skarb Państwa - blisko mi słynnej oceny Bartłomieja Sienkiewicza.

• link
• nadużycie

• puuuq
• poniedziałek, 11 lipca 2022, 12:54:31

Pytanie i prośba#kowalew#Zbigniew Jacniacki

/Mieszkańcy nie są właścicielami państw, w których żyją.//
To tak samo jakby powiedzieć ,że ludzie
nie są właścicielami planety Ziemia
ale tylko oni ( z wszystkich istot żywych ) mają
na nią kluczowy wpływ i są zdolni
ją przeobrażać
Wszyscy ci , co mają swoją ziemię
są w jakiejś mierze właścicielami państw bo zajmują
jakąś tam konkretną część ich obszaru ,
inną sprawą jest to ,że w zależności od politycznych
systemów czy zdarzeń losowych mogą nagle
wszystko utracić

• link
• nadużycie

• Miarka
• poniedziałek, 11 lipca 2022, 08:45:04

zBIGNIEW jACNIACKI 16.06.58#miarka#Zbigniew Jacniacki

Panie Jacniacki, niech się Pan ogarnie.
Postawił Pan idiotyczną tezę i broni jej z uporem godnym dobrej sprawy.

Owszem, nawet taką tezę jesteśmy w stanie rozważać, ale na poważnie.
To zaś by wymagało zaczęcia od definicji narodu, a później stwierdzenia że w świetle tej definicji Polacy nigdy nie byli narodem.
A tak, jak Pan potraktował temat to wyszło z tego tylko smyranie po bebechach czytelnikom jakimś dziecinnym przedrzeźnianiem się, swoimi wymysłami na temat historii i brakiem logiki. - Na złość? – Za co?

Rozumiem że Pan wyjechał, ale żeby aż tak palić za sobą mosty do polskości?
Próbowałem Pana naprostować, ale widzę, że to się mija z celem.

• link
• nadużycie