Czy dopiero skrzywdzeni Żydzi myślą jak Polacy ???

Komentarz usunięty administracyjnie

@AgnieszkaS 19:32:58

Dziękuję za komentarz.

Ryzykowne jest ocenianie drugiej osoby za jego spojrzenia na świat .

Może etykietkowanie ludzi za ich poglądy jest "mroczną drogą"?

Wybrałem zdanie Alisy Rosenbaum nie jak hołd za ateizm , ale za połączenie myślenia z osobistą odpowiedzialnością .

Komentarz usunięty administracyjnie

Komentarz usunięty administracyjnie

@Agnieszka S

Poniżej inne zdania Aye Rand( Rosenbaum), które według mnie dobrze opisują metodę " gotowania żaby na wolnym ogniu", czyli tzw. wyborów demokracji partyjnej.

Mimo, że odnoszą się one do "komunistów w USA lat 40-tych" ,

to można je zastosować do współczesnych kontynuatorów uszczęśliwiaczy jednych ( właścicieli partii)

kosztem drugich ( zmanipulowanych wyborców)

"....Celem komunistów w Hollywood nie jest produkcja filmów politycznych otwarcie opowiadających się za komunizmem. Ich celem jest skorumpowanie naszych przesłanek moralnych poprzez korupcję filmów niepolitycznych - poprzez wprowadzenie małych, nieformalnych fragmentów propagandy w niewinne historie - dzięki czemu ludzie zaabsorbują podstawowe zasady kolektywizmu przez pośrednictwo i implikację .

Zasada wolności słowa wymaga, abyśmy nie używali sił policyjnych, aby zabronić komunistom wyrażania ich pomysłów - co oznacza, że ​​nie uchwalamy prawa zabraniającego im przemawiania. Ale zasada wolności słowa nie wymaga od nas dostarczania komunistom środków do głoszenia ich idei i nie oznacza, że ​​jesteśmy im winni pracę i wsparcie dla uzasadnienia własnego zniszczenia na własny koszt...."

Komentarz usunięty administracyjnie

Komentarz usunięty administracyjnie

@AgnieszkaS 23:30:24

""""...ludzie zaabsorbują podstawowe zasady kolektywizmu.."

Hmm! Nic nie wyszło z tej absorbcji. Zamiast skolektywizować świat się sprywatyzował...."

Z moich obserwacji wynika , że 1% ludzi sprywatyzował świat, dzięki temu że 99% łyknęło , że państwo za nich myśli.

( liczby procentowe mogą być przesadzone)

@AgnieszkaS 23:40:23

Nie jestem libertarianinem...

A może jestem , tylko o tym nie wiem?

Tą etykietką znakuje się tak szeroki zakres poglądów, że z pewnego punktu widzenia każdy może znaleźć się w tej szufladce.

" Dodatkowa linia podziału między libertariańskimi socjalistam

i i anarchistami po lewej, a minarchistami i anarcho-kapitalistami

po prawej, to skala eliminacji państwa.

Libertariańscy socjaliści i minarchiści uważają, że niezbędny jest minimalny scentralizowany rząd, podczas gdy libertariańscy

anarchiści i anarcho-kapitaliści

proponują całkowite wyeliminowanie państwa..."

@Zbigniew Jacniacki 00:22:16

Rozważając definicje zawarte w American Heritage Dictionary , znajdujemy:

LIBERTARIANIN: ktoś, kto wierzy w wolność myśli i czynów; ktoś, kto wierzy w wolną wolę.

SOCJALIZM: system społeczny, w którym wytwórcy posiadają zarówno władzę polityczną, jak też i środki produkcji i rozdziału dóbr.

Gdy właśnie weźmiemy te dwie pierwsze definicje i połączymy je, uzyskamy:

LIBERTARIAŃSKI SOCJALIZM: system społeczny, który wierzy w wolność myśli i czynów i w wolną wolę, w którym wytwórcy posiadają zarówno władzę polityczną, jak też i środki produkcji i rozdziału dóbr.

za http://pl.libnet.wikia.com/wiki/Libertaria%C5%84ski_socjalizm

Musze to przemyśleć, ale chyba jestem za..

Pozdrawiam