A co to są dzisiaj narody ?

 


 

Jedni Żydzi mówią "chcemy Izraela" , inni mówią nie chcemy "Izraela".
200 tysięcy bogatych Żydów nie chce mieć nic wspólnego z 6 000 000
biednych szewców, sklepikarzy, żebraków...

Jedni Polacy chcą Polski, inni mówią "Jewropa".
Jedni Polacy kradną miliardy i są szanowani.
Inni Polacy harują na te miliardy i są pogardzani.

Narodami nazywane są tak różne wspólnoty , grupy społeczne,

 że jest bezpiecznie zapytać

 "A Ty co masz na myśli, gdy mówisz naród ?"



Język?
Religię?
Miejsce urodzenia?
Kolor skóry, włosów, oczu?
Grupę krwi?
Sposób chowania zmarłych?
Jakie potrawy są jedzone?


 

Jakie szufladki uznajesz za prawdziwe?

 


Dlatego powstają grube książki, 

po przeczytaniu których wiesz tyle samo co przed.

Pisarz bowiem nie miał zamiaru pomóc coś zrozumieć .
Jego celem było honorarium od zaliterkowanego arkusza.