o współpracy UNII EUROPEJSKIEJ i UNII EUROAZJATYCKIEJ . Czy to jaskółka powrotu logiki na europejskie salony...???
Cóż, ludzie listy piszą....
Nic nadzwyczajnego...
Ale poniższy list powinien wzbudzić zaciekawienie...i refleksję .
Szczególnie, że nasz kraj graniczy z Euroazjatycką Wspólnotą Gospodarczą...
Skrót na podstawie http://wiadomosci.onet.pl/swiat/juncker-pisze-do-putina-o-wspolpracy-ue-i-unii-euroazjatyckiej/qr4nl4
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker napisał list do prezydenta Rosji Władimira Putina, informując, że KE zbada możliwości bliższych kontaktów handlowych między
UE a Euroazjatycką Unią Gospodarczą, w której czołową rolę odgrywa Rosja.
O liście Junckera informował jako pierwszy Reuters. W liście, który widziała PAP, szef Komisji zastrzega, że decyzje w sprawie warunków zbliżenia między UE a Euroazjatycką Unią Gospodarczą są w rękach państw unijnych oraz powinny być "zsynchronizowane ze wdrażaniem porozumień z Mińska", dotyczących zakończenia konfliktu na wschodniej Ukrainie.
Juncker podkreślił, że przykłada wielką wagę do dobrych stosunków między UE a Rosją,
"które - dodał - ku mojemu żalowi nie mogły się rozwijać w ciągu minionego roku".
"Handel jest ważnym elementem w naszych relacjach. Zawsze uważałem ideę zintegrowanej strefy handlowej od Lizbony po Władywostok za ważny i wartościowy cel. Handel nie tylko wspiera wzrost, ale też tworzy więzi między przedsiębiorcami i obywatelami oraz powoduje zbliżanie interesów" - napisał szef KE.
"Dlatego też poleciłem moim służbom przestudiowanie możliwości zbliżenia między UE a Euroazjatycką Unią Gospodarczą" - dodał.
W skład Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej poza Rosją wchodzą Białoruś, Kazachstan, Armenia i Kirgistan. Szef dyplomacji Litwy Linas Linkeviczius powiedział Reutersowi, że jest zaskoczony treścią tego listu i że nie odzwierciedla on wspólnego punktu widzenia krajów Unii Europejskiej, bo nie ma tam wzmianki o sankcjach, jakie UE wprowadziła po zajęciu Krymu przez Rosję i na skutek konfliktu na wschodniej Ukrainie.
Rzecznik KE potwierdził, że po spotkaniu na szczycie G20 w Antalyi w Turcji Juncker wysłał list do Putina, ale jego zdaniem nie ma w tym liście żadnych nowych zobowiązań.
Także Kreml potwierdził, że Putin otrzymał list od przewodniczącego KE. Jak pisze Reuters, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział dziennikarzom, że "korelacja między bliższą współpraca handlową (między UE a EUG) i zawieszeniem broni na Ukrainie raczej nie będzie istotna ani możliwa", bo Moskwa uważa, że to Kijów nie jest gotów przestrzegać porozumień z Mińska.
Na początku października zdumienie w niektórych stolicach państw UE wywołała wypowiedź Junckera, w której mówił on o "dyktacie" USA w sprawie stosunków z Rosją. "Musimy postarać się o bardziej pożyteczne relacje z Rosją. To nie jest sexy, ale jest to konieczne. Nie może być dalej tak jak jest" - powiedział Juncker 8 października w niemieckiej Pasawie. Dodał, że nie chodzi o całkowitą zgodność, ale ustanowienie rozsądnej podstawy do rozmów.
Juncker ocenił, że amerykański prezydent Barack Obama zdegradował Rosję do roli "mocarstwa regionalnego". - Rosję trzeba traktować przyzwoicie - powiedział szef KE. "Nie możemy pozwolić, by Waszyngton dyktował nam nasze relacje z Rosją" - dodał.
W grudniu przywódcy państw Unii mają zdecydować o kolejnym przedłużeniu sankcji gospodarczych wobec Rosji, nałożonych w związku z konfliktem na wschodniej Ukrainie. Już wiosną br. UE oświadczyła, że zniesienie sankcji będzie uzależnione od pełnego wdrożenia porozumień mińskich w sprawie zakończenia walk na Ukrainie. Wysoki rangą unijny urzędnik powiedział niedawno dziennikarzom, że spodziewa się przedłużenia sankcji. - Jest realna szansa na to, że unikniemy debaty o sankcjach - ocenił.
Jednak po interwencji Rosji w Syrii i zamachach terrorystycznych we Francji komentatorzy spekulują, że Unia może złagodzić swoje stanowisko wobec Moskwy w imię współpracy w walce
z Państwem Islamskim
Można dostrzec , że logika zaczyna wracać na europejskie salony...
Powoli, ale na bezrybiu i rak ryba :
Lider austriackiej Partii Wolności Heinz-Christian Strache
uważa za absurdalne, utrzymywanie sankcje wobec Federacji Rosyjskiej
Życie Moje i Nasze
(wcześniej Zbigniew1108) PRAWDA W ŻYCIU, ŻYCIE W PRAWDZIE 65 lat minęło.... Do teorii doszło doświadczenie. Zbudowałem swoje "malutkie" państwo polskie. Nawiążę współpracę z "malutkimi" państwami moich Rodaków.