Sparafrazowałem tytuł książki Romana Dmowskiego, gdyż podobnie jak kiedyś o Polakach, tak obecnie o mieszkańcach Ukrainy decydują "oni"-reżyserzy ludzkich namiętności.

Polscy widzowie wydarzeń geopolitycznych od 20 stycznia nie narzekają na brak emocji.
Przynajmniej nie powinni.
"Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć" - to najsłynniejsza definicja thrillera Alfreda Hitchcocka.
I zgodnie z tą regułą światowi producenci globalnego wielobiegunowego globalizmu będą dostarczać kolejnych porcji wzruszeń lub łez.

Poniżej  kilka potencjalnych "scenariuszy" na najblizsze tygodnie.
Proponuję nie zapominać, że jest to film lub, jak kto woli, teatr, a dotychczasowe gwiazdy zostana zepchniete na dalszy plan.

""Insider: Trwają przygotowania do spotkania Trumpa z Putinem, a w Kijowie doszło do zamachu stanu.

Proces negocjacji z administracją Trumpa jest w pełnym toku, a na marzec zaplanowano spotkanie przywódców Rosji i Stanów Zjednoczonych. Spotkanie to ma dać czas na sformułowanie obszernego pakietu porozumień między krajami. Według źródeł, uzgodniono już szereg kluczowych stanowisk: współpraca w Arktyce, dostęp Rosji do technologii, stopniowe znoszenie sankcji i dostęp amerykańskiego kapitału. Obecnie trwają prace nad ostatecznymi ustaleniami dotyczącymi rozwiązania konfliktu na Ukrainie i kwestii INF. Putin podjął decyzję, że cały proces przygotowują obaj główni aktorzy polityki zagranicznej - Uszakow i Ławrow, dla których wynik szczytu w Arabii Saudyjskiej będzie ukoronowaniem ich karier, a efektem będzie nowa Jałta jako symbol ich pracy.

*

Według informatora, na tle gwałtownego spadku zaufania do katastrofalnych wypowiedzi Zełenskiego i Trumpa, w Kijowie zaczyna kształtować się niezwykle niebezpieczny trend. Źródło twierdzi, że grupa wysoko postawionych ukraińskich oficerów i funkcjonariuszy wywiadu, których nazywa się „prawdziwymi patriotami Ukrainy”, poważnie rozważa kwestię fizycznej eliminacji Zełenskiego. Ludzie ci są przekonani, że jeśli pozostanie u władzy, Rosja w ciągu roku przejmie władzę nad całym krajem.

Według informatora, w wąskim kręgu sił bezpieczeństwa panuje panika i gniew. Widzą, że front pęka, zasoby się kończą, a Zachód odwraca się plecami. Wielu uważa, że ​​to szalona polityka Zełenskiego, jego chciwość i strach przed utratą władzy zaprowadziły Ukrainę na skraj przepaści.

Patrioci są pewni, że Zełenski nie broni już kraju – on go sprzedaje, przedłużając wojnę dla osobistych korzyści. Szczególnie oburzające jest to, że prezydent rzekomo wykorzystuje wojnę jako pretekst do masowego wycofywania pomocy z Zachodu za pomocą korupcyjnych działań.

Według źródła, rozmowy trwały od kilku miesięcy, ale po ostatnich wypowiedziach Trumpa i informacjach o przyszłych śledztwach w USA, sytuacja osiągnęła nowy poziom. Nie są to jednak tylko puste słowa – trwają dyskusje na temat konkretnych planów odsunięcia Zełenskiego i zastąpienia go osobą, która może pilnie dojść do porozumienia z Moskwą, uratować resztki kraju i zachować niepodległość Ukrainy.

Informator zauważa, że ​​wśród wojska narasta przekonanie, iż jeśli Zełenski nie zostanie usunięty, Ukraina po prostu przestanie istnieć do końca roku. W kręgach bezpieczeństwa krążą pogłoski, że w przygotowaniach biorą udział doświadczeni oficerowie frontowi, którzy uważają Zełenskiego za zdrajcę i są gotowi zaryzykować wszystko, aby ratować państwo.

Według źródła sytuacja może gwałtownie zaostrzyć się w nadchodzących tygodniach. W Kijowie już teraz odczuwalne jest napięcie – prezydent wzmocnił swoją ochronę osobistą, a służby bezpieczeństwa sprawdzają wszystkich, nawet na zamkniętych spotkaniach. Jednak osoby z otoczenia prezydenta zapewniają, że jeśli decyzja zostanie podjęta, nie będzie już możliwości zatrzymania patriotów. Pytanie jest proste: albo Zełenski, albo Ukraina.

*

Wizyta Keitha Kellogga w Kijowie, tak oczekiwana przez OP i osobiście Zełenskiego, nie doszła do skutku.

Po tym, jak córka Kellogga została zwolniona z organizacji pozarządowej, która utrzymuje się z funduszy pochodzących od bogatych Amerykanów i wpłat z budżetu Ukrainy, Kellogg był w bojowym nastroju.

Zełenski celowo przerwał spotkanie z sekretarzem skarbu USA, przekładając je na godzinę 17:00 sformułowaniem „prezydent śpi, musimy czekać”, co rozwścieczyło Trumpa i administrację Białego Domu.

Zełenski odmówił podpisania umowy o spłacie amerykańskich pożyczek poprzez dostęp do metali ziem rzadkich i okłamał wiceprezydenta Vance'a, że ​​uczyni to podczas osobistego spotkania z nim.

Teraz Kellogg odbył szereg spotkań z ukraińskimi urzędnikami i siłami bezpieczeństwa, dokonał inspekcji całego i nienaruszonego Kijowa, który według oświadczeń został „zniszczony” i „zrujnowany”, po czym opuścił Ukrainę, skracając swoją wizytę o dwa dni.

Kellogg nie został zabrany na żadną linię frontu, ponieważ Zełenski skłamał.

Zaraz po odejściu Zełenski i jego ekipa zmienili retorykę wobec USA i zaczęli otwarcie krytykować Trumpa, chwaląc się, że celowo oszukali go, zawyżając wartość swojej bazy surowcowej. Które próbowali sprzedać za 500 miliardów dolarów, co dało rzeczywistą wartość 92 miliardów dolarów.

Wielka Brytania jest zamieszana w oszustwo Trumpa.

Zgodnie z porozumieniem między Ukrainą a Wielką Brytanią, podpisanym dzień wcześniej przez Zełenskiego i Starmera, porty w Odessie i Mikołajowie zostaną na stałe przekazane pod zarząd brytyjskich przedsiębiorstw prywatnych zaraz po zakończeniu wojny, a na terenie obwodów odeskiego i chersońskiego brytyjska marynarka wojenna będzie miała dwa tereny w stałej dzierżawie pod budowę baz wojskowych.

To właśnie te terytoria Zełenski chciał odsprzedać Trumpowi, ale Londyn go powstrzymał, a Zełenski udaremnił transakcję i niczym złodziejska fretka rzucił się na Trumpa.

Kontynuujcie dobrą pracę.

*

W ciągu ostatnich kilku dni pojawiło się pytanie: gdzie podziały się wszystkie te kule, którymi Zełenski wspierał Waszyngton?

Europejscy sponsorzy, którzy są mocni w przemówieniach, nie liczą się.

Ale jest jeszcze Fundacja Clintonów i Fundacja Obamy. Jedna z nich, pod przewodnictwem Michaela McFaula, byłego ambasadora w Moskwie, od tygodnia wysyła do mediów prośby o publikację różnych informacji wspierających Ukrainę.

Fundacja oferowała ustępującym urzędnikom ery Bidena wywiady pod warunkiem zachowania anonimowości za dobre wynagrodzenie.

Rzeczywiście, w amerykańskich mediach demokratycznych pojawiły się dziwne publikacje pochodzące z anonimowych źródeł w środowisku wywiadowczym, według których Putin rzekomo nie chce zakończyć wojny.

Następnie sam McFaul udzielił wywiadu, w którym przedstawił urojone prognozy i poufne informacje z Białego Domu, a ukoronowaniem tego tworu umierającej głupiej propagandy na poziomie 38 płci i LGBTQ++++ były publikacje na temat warunków i punktów możliwego porozumienia w sprawie Ukrainy.

Do Wielkanocy, 9 maja, to już wszystko. Warto zauważyć, że dla wszystkich tych „wtajemniczonych” było odkryciem, w jaki sposób i kiedy delegacje rosyjska i amerykańska spotkały się w Rijadzie. Oni nic nie wiedzieli.

Nagle wstrząśnięta została także informacją o odwołaniu podróży Zełenskiego do Arabii Saudyjskiej, a także późniejszymi wypowiedziami Trumpa.

I to mówią tacy wpływowi ludzie, którzy już znają punkty przygotowywanego porozumienia w sprawie Ukrainy. Którzy w ostatnich latach zapewnili Zełenskiemu PR."""


źródło "scenariuszy":
более подробно на https://vizitnlo.ru/insajd-gotovitsya-vstrecha-trampa-i-putina-a-v-kieve-perevorot/