być całkowicie i całkowicie leniwym, całkowicie i całkowicie obojętnym na losy świata, to najlepsze lekarstwo, jakie może sobie dać człowiek."



 
Niedziela = nie działaj.
Wtedy poniedziałek nie będzie taki straszny.
Dlaczego?
Bo będziesz spokojny, uporządkowany, spójny.

Przepraszam, że nie zamieściłem tej notki w sobotę.
Napisałem, abys w niedzielę nie działał 
a proponuję ci czytanie.

Błąd.
A może tylko potknięcie?

Zdania znalezione w Internecie.
Nie ważne, kto je napisał, ważne, kto je przeczyta.

Dostrzeżesz sprzeczności.
Albo balsam na chaos.

Życzę błogiego  n-i-e-d-z-i-a-ł-a-n-i-a.

 


"Kiedy zwracamy umysł do wewnątrz, Bóg objawia się jako wewnętrzna świadomość."

"Żadna konkretna myśl nie może być naturalnym stanem umysłu, jedynie cisza. 
Nie idea ciszy, ale sama cisza."

 

„Myślisz o sobie jako obywatel wszechświata. Myślisz, że należysz do tego świata kurzu i materii.
Z tego pyłu stworzyłeś osobisty obraz i zapomniałeś o istocie swojego prawdziwego pochodzenia”


"Zamknij oczy i pozwól umysłowi się rozwinąć.
Niech strach przed śmiercią i ciemnością nie powstrzymuje jego biegu. 

Pozwól umysłowi połączyć się z Umysłem. 
Niech wypłynie na wielką krzywiznę świadomości.
Niech wzbije się na skrzydłach wielkiego ptaka trwania,
aż do samego Kręgu Wieczności."




 
„Możemy być tak zajęci, wypełniać nasze życie tyloma rozrywkami, napychać sobie głowy tak dużą ilością wiedzy, angażować się w kontakt 
z tyloma ludźmi i zajmować się tak rozległymi obszarami, że nigdy nie mamy czasu,
aby zgłębić przerażający i wspaniały świat wewnątrz… 

 Większość z nas w średnim wieku to uciekinierzy przed samymi sobą."

 

"Żadnej myśli, żadnej refleksji, żadnej analizy, żadnej kultywacji, żadnej intencji; 
niech się samo unormuje."

"Umysł desperacko pragnie naprawić rzekę [wydarzeń]: 
opętany ideami z przeszłości, zajęty obrazami przyszłości, przeocza prostą prawdę chwili."

„Konieczne jest zatem, abyśmy stanowczo pamiętali, że jesteśmy istotami bez narodzin, 
że nigdy nie „powstaliśmy” ani nie „stworzono”.
Raczej jesteśmy współwieczni z Bogiem,
istotnością naszego istnienia. 
Nigdy nie powstaliśmy
 i nigdy nie przestaniemy istnieć. 
Kiedy zrozumiemy, że nasza świadomość jest 
w jakiś sposób falą Nieskończonej Świadomości, którą jest Bóg, że jesteśmy nieodwołalnie częścią nieskończonego Światła i Życia Boga, 
będzie to miało na nas przemieniający wpływ.”

"Kiedy już wiesz z absolutną pewnością, 
że nic nie może cię niepokoić poza twoją własną wyobraźnią, zaczynasz lekceważyć swoje pragnienia i lęki,
koncepcje i idee

i żyć wyłącznie prawdą."