"""Szli krzycząc: „Polska! Polska!” –(...) Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka, Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?” """ Słowianie, Słowianie! Nie Bóg , lecz ja pytam: jacy?

 

Poznajemy coraz więcej faktów o zakłamywaniu naszej historii.

Naszej w sensie ludzkości i naszej w węższym rozumieniu - słowiańskiej, polskiej...

Odkrycia w genetyce, kronikach arabskich,indyjskich, chińskich, perskich... dzięku internetowym entuzjastom docierają do wszystkich , którzy szukają prawdy. Prawdy nie idologicznej, korporacyjnej,  partyjnej... Jeżeli dołożymy zdjęcia satelitarne plus refleksje nad wysokimi technologiami (np. obróbka granitu), które musiały być dostępne naszym ( w sensie szerszym) przodkom, to w obrazie przeszłości mieszają się  wspaniałe kostrukcje , wykwintne dzieła artystyczne i ..., niestety, żądza władzy, zaspokajana bronią masowego rażenia ...

 

 

 

Wspominam  o szerszym tle , aby nie dać się zwieść skrótowi typu:

ponieważ ostatnie tysiąc lat rządów elit watykańskich chrześcijan w Polsce jest conajmniej kontrowersyjny, uznajemy, że  okres sprzed 966 roku to czas "majówek i tańców". 

Podobnie  niektórzy teraz nazywają okres PRL-u lepszym od "25 lat wolności "... , choć kryteria tych porównań zależą zbyt często tylko od wyobraźni, wspomnień...i pozycji społecznej . I w ich ramach mogą mieć racje. Ale to się już ne vrati--- URSUS zniszczony, pgr-y przejęte, huty sprzedane, FSO zhańbione., banki oddane, media zniemczone... PRL-u nikt nie odtworzy ...

 

Okres sprzed propagandowego chrztu Polski to kilka  tysięcy lat...Czy naprawdę uważamy, że nie było w nim "praPRL-ów", "praSanacji", "praZamachów majowych" ??? Były... i to wiele. Zdrady, korupcja, fałszowanie praw do tronów, odwracanie się od własnych ideałów i kłanianie się obcym bóstwom.Czy oprócz arjów-szlachetnych Słowian , nie było ziomali chętnych na bardzej przyziemne określenia...???



 

Jak brzmi indywidualna odpowiedź każdego z nas na pytanie "czy jestem lub chcę być szlachetnym człowiekiem" ??? Nie wystarczy napisać chcę Słowianina na prezydenta , bo wcześniej mielismy nawet królów słowiańskich i "imperium" upadło...Słowianin tak , ale z dodatkiem szlachetny...A to poznamy nie po słowach a po czynach.

Szukanie w przeszłości słowiańszczyzny bezdyskusyjnej recepty na wszystkie choroby współczesnego życia publicznego jest tak samo uczciwe intelektualnie jak rozważania co jest "prawdziwsze" młody Marks, stary Marks, Nowy Testament, Stary Testament...

Naszą Polskę tworzymy dzisiaj ...Wiemy,  a nie tylko wierzymy, mimo kontrofensywy wyznawców"religii 98%", że , nim staliśmy się watykańską prowincją, istniała silna polska państwowość... Motywujemy się różnymi elementami odkryć historycznych, genetycznych, językowych, ale nie powinniśmy ulegać presji , że jesteśmy skazani tylko na ich odtwarzania, odwzorowywanie, rekonstruowanie... Polski przedwatykańskiej nie odtworzymy,

podobnie jak PRL-u, Sanacji, Sarmacji, Jagielońskiej, Piastowskiej ..., nie dlatego, że nie chcemy, ale dlatego, że takich Polaków nie ma wśród nas...

Jesteśmy podobni , ale i różni..., tacy XXI-wieczni!!!

Możliwa jest tylko Polska w realiach aktualnej ludzkości , która ujawnia długo skrywane tajemnice m.in.Świętego Cesarstwa Rzymskiego, dworów anglosaskich, chińskich dynasti, rosyjskiej smuty...

Przez dziesiątki lat scalaliśmy trzy zaborcze pomysły państwowe, wdrażalismy koncepcje miedzynarodówki komunistycznej, dopasowywaliśmy się do konkordatowych oczekiwań...

Czy nie jest już czas przestać tylko zgadywać na jaką Polskę pozwolą nam zagraniczne struktury i podjąć wysiek budowania takiej , jaką chcemy mieć?

Gdy spaceruje się w "internetowym lesie" widać, że świat  szuka... i kombinuje . Próbuje dopasowywać swoje wizje przyszłość do odkryć historycznych z różnych przedziałow czasowych... Póżniej wychodzą z tego tygla "neofaszyści", "neopoganie", "neokatechumenat", "neoliberałowie "... U nas też pojawia się pokusa podłączenia do globalnych trendów... Mam jednak przeczucie , że Polacy mogą ten trend nie tylko naśladować , ale i współkształtować ... Trzeba się pożegnać z profesorskimi autorytetami, którzy służą ideologizacji historii na użytek ekip rządzących i nie dopuszczają , aby nowe tezy mogły być swobodnie dyskutowane...Tym panom i paniom już dziękujemy. 


Ps. Na koniec rekomenduję na świąteczny podarunek książkę Piotra Makucha



Obroniona na Uniwersytecie Jagielońskim praca doktorska odkrywa przed czytelnikami nowe wątki... Nie jest napisana językiem sensacji , ale i tak jest sensacyjna...

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx